„Katarynka” Prusa to subtelna i wzruszająca historia, która prezentuje siłę empatii i dobroci, nawet w obliczu własnych uprzedzeń. Mecenas, początkowo przedstawiony jako osoba ostra i nieprzejednana w swojej niechęci do kataryniarzy, zmienia swoje postępowanie, gdy zauważa, jak dużą radość dźwięki katarynki sprawiają niewidomej dziewczynce. Ta prosta radość, jaką muzyka przynosi dziewczynce, zmusza Mecenasa do przewartościowania swojego stanowiska.
Opowiadanie jest także smutnym komentarzem na temat sytuacji osób niepełnosprawnych w społeczeństwie. Bez względu na to, jak wysoko Mecenas ceni sztukę, nie jest w stanie docenić prostych dźwięków katarynki, które dla dziewczynki są źródłem tak wielkiej radości. Ta historia przypomina nam, że wartość sztuki nie zawsze jest absolutna, a jej percepcja może znacznie różnić się w zależności od doświadczeń i perspektywy obserwatora.