Nagle twoje dziecko zaczyna wyrażać swoją opinię. Dowiedz się, dlaczego to dobra rzecz.
Mówienie „nie” jest normalne
Trzyletni Maks nie lubi nosić bielizny ani koszul z krótkim rękawem. Jego mama chciałaby wiedzieć, dlaczego – ale Maks nie potrafi wyjaśnić swoich obiekcji. „Wszystko, co robi, to zdziera ubranie i krzyczy„ nie, nie, nie ”- mówi. „Nie mam pojęcia, jak sobie z tym poradzić”.
Jeśli uważasz, że ty i twój maluch nieustannie walczycie w ten sposób, masz rację: ostatnie badania nad rozwojem dziecka wykazały, że 2- i 3-latki kłócą się z rodzicami 20 do 25 razy na godzinę! Możesz być przerażony patrząc na te liczby, ale wszystkie starcia mają swoje zalety. „Dzieci w tym wieku zdają sobie sprawę, że mogą się wykazać i kłócić się z tobą to jeden ze sposobów na zdobycie pewności siebie” – mówi dr psychiatrii i nauk behawioralnych.
Pamiętaj: świat jest wciąż dużym, tajemniczym miejscem dla Twojego malucha i czuje się w nim dość bezsilny. Powiedzenie „nie” jest normalnym, zdrowym sposobem, aby poczuł się, jakby miał kontrolę.
Ciągłe konflikty nie są jednak zabawne i często są trudne do rozwiązania. Zmuszając dziecko do robienia tego, co chcesz, możesz sprawić, że poczuje się bezradny, przestraszony, zły – a nawet bardziej bezsilny i zagubiony. Wypróbuj te strategie, aby zmienić swojego malucha w mówiącego „tak”.
Skoncentruj się na pozytywach
Twój maluch nie lubi słyszeć „nie” przez cały czas bardziej niż reszta z nas, ale zastanów się, ile razy mówisz to każdego dnia („Nie ciągnij za ogon psa!” „Nie stawaj na krześle! „). Wystarczy zmienić swój sposób zwracania się do dziecka.
Na przykład „Nie kulaj się po podłodze w nowej sukience” bardziej prawdopodobne jest rozpoczęcie dyskusji niż „Proszę usiąść na kanapie w tej ładnej sukience, aby pozostała czysta”. Ton jest również ważny. Oczywistym jest, że będziesz krzyczeć, jeśli Twoje dziecko ma zamiar wpaść na ulicę, ale jest bardziej prawdopodobne, że zrobi to, o co prosisz, gdy będziesz mówić spokojnym, stanowczym głosem.
Podaj powody swoich próśb
Małe dzieci są mniej skłonne do histerii, gdy powiesz im, dlaczego nie mogą czegoś zrobić. 3-letni Pawełek uwielbia wspinać się po ściance na swoim podwórku, ale często zatrzymuje się w połowie drogi i nie chce ruszyć. A Dorota która jest w siódmym miesiącu ciąży, nie ma innego wyjścia, jak go sprowadzić. „Kiedy wyjaśniam, że nie mogę przyjść po niego, ponieważ mam dziecko w brzuchu, zwykle przestaje mnie przekonywać” – mówi. Większość dzieci może zrozumieć takie proste wyjaśnienia. Nie musisz wchodzić we wszystkie szczegóły.
Nie zawsze podejmuj decyzje
„Dawanie dziecku wyboru pomaga zaspokoić jej potrzebę kontroli”. Jeśli odmówi odłożenia swoich ulubionych klocków, gdy nadejdzie czas zjedzenia obiadu, odwróć jego uwagę od zabawy pytając, czy wolałoby szklankę mleka lub soku jabłkowego do posiłku. Jeśli ubieranie się jest ciągłym dramatem, pozwól dziecku wybrać strój, nawet jeśli wybór nie do końca będzie zgodny z Twoim przekonaniem. Kiedy pozwolisz dziecku na podejmowanie drobnych decyzji, poczuje się dumne – i będzie bardziej skłonne powiedzieć „tak” na twoje prośby w przyszłości.
Zachęcaj do naśladowania
Wiesz, że twój maluch uwielbia naśladować cię i bawić się dorosłymi, więc wykorzystaj to na swoją korzyść, kiedy następnym razem nie będzie współpracował, mówi dr Laible. Jeśli na przykład nie włoży skarpetek, powiedz: „Moje stopy są zimne, więc założę cieplejszą parę. Twoje stopy też muszą być zimne – dlaczego nie zakładamy skarpet razem?”
Przełącz się w tryb zabawy
W pewnych momentach maluch zawsze powie „nie”. Jeśli spróbujesz przerwać przyjęcie lalek, lub powstawania niesamowitej budowli ponieważ jest pora kąpieli, są całkiem spore szanse, że odmówi choćby zbliżenia się do wanny. Ale jeśli potrafisz zamienić swoją prośbę w grę, zadzieje się magia. Zasugeruj, żeby wskoczyło do łazienki, policz ile kroków (lub tip-topów) potrzeba, by się tam dostać, albo wymyśl własną kąpielową piosenkę.
Nagroda za dobre zachowanie
Możliwe, że podałeś swojemu dziecku ciastko lub coś, co pozwoliło uniknąć płaczu w supermarkecie. Ale choć ta taktyka może zadziałać, nie jest to dobra strategia długoterminowa. Gdy nagrodzisz swoje dziecko za złe zachowanie, następnym razem prawdopodobnie będzie działać jeszcze gorzej. Nie oznacza to, że nagrody są zawsze złe choć jedzenie i pieniądze nigdy nie powinny stanowić nagrody. Zamiast tego oferuj naklejki, kredki, pięć dodatkowych minut na zabawę lub dodatkową książkę przed snem. Pamiętaj tylko, aby szybko ją nagrodzić za dobre zachowanie – czas jest zbyt abstrakcyjny, aby małe dzieci mogły go jeszcze zrozumieć, więc przyszłe obietnice niewiele znaczą.
0 komentarzy