Wiatr wyruszył na wycieczkę
Najpierw pójdę, tam nad rzeczkę
W wodzie chłodnej się zanurzył
Zawirował fale wzburzył.
Potem chciał odwiedzić las
A to był jesienny czas…
Psotny wietrzyk zabaw skory
Tańczy w lesie dla przekory
Prosi w tany smukłe drzewa
I piosenkę skoczną śpiewa.
W rytmie walca liście zwiewa
Lecą listki aż do nieba…
Rozbawiony nabrał siły
I już przestał być tak miły
Ruszył dalej szybkim krokiem
Zamiótł wszystko tuż przed zmrokiem.
Tak od rana z lekkoducha
Huczy, dmucha zawierucha…
Stoi bocian na stodole
Patrzy w prawo, gołe pole
Patrzy w lewo łąka goła
Nie wystarczy już stodoła.
Ruszam w podróż z wiatrem wraz
Bo to już najwyższy czas!
Autor: Agata Dziechciarczyk
Wiersz „Psoty wiatru” to urocza opowieść o przygodach wietrznego bohatera, który zabiera nas w podróż pełną jesiennych psot. Od tańcujących liści w lesie po wzburzone fale rzeki, wiatr wprowadza radosny chaos, inspirując dzieci do obserwacji zmian w przyrodzie. To świetna okazja do rozmowy o sile i pięknie natury oraz o tym, jak pogoda wpływa na otoczenie. Idealny dla młodych odkrywców chcących poznać więcej tajemnic jesiennego krajobrazu.
0 komentarzy