Szanowny Panie Stanisławie !
Życzyć pragnę Ci 300 lat i więcej nawet!
Żyj w ludzkiej pamięci aż do końca świata
-wiosną, zimą, jesienią i każdego lata.
Życzę Ci także abyś w prezencie dostał Halkę !
A nie jakąś tam szmacianą lalkę.
Byś w Żółtej Szlafmycy biegał co noc po wcale nie Strasznym Dworze
I Złota Rybkę całował w jeziorze !
Proszę żyj wiecznie, byś nie był zapomniany
Przez z Twojego Dworu owe damy…
żonę-Aleksandrę,
dzieci – Elżbietę, Jadwigę, Zofię, Aleksandrę i Cecylię i Marię
oraz Twe wnuki, pra- i prapraprawnuki.
Niech Twoje pieśni będą śpiewane nie tylko w operze, ale dosłownie wszędzie ! :
w domu, w szkole, w polu, w ogrodzie, nawet przez kury na grzędzie.
Niech wiele ulic świata będzie opatrzona Twoim nazwiskiem,
A nie tylko jakimś byle jakim przezwiskiem.
Walce, Polonezy i Polki od dziś aż do końca świata
Niech będą grane i tańczone w wielu domach, w wielu chatach i pensjonatach.
Litanie Ostrobramską niech śpiewają co roku wszystkie kościelne chóry.
Ja to wiem-Ty potrafisz przenosić góry !
Spełniaj swe marzenia, graj w kościele na organach wiecznie.
Prosimy Cię o to serdecznie.
Autor: Inga Gajewska
0 komentarzy